Gasnące światła topią w szarości kolory. Przenikamy się, mijamy, znikamy.
Wirujemy i iskrzymy.
Odrealniamy zaklinając rzeczywistość. A gdzieś na krańcach świadomości wciąż słyszymy melodię tonących w kwiatach łąk.
Ta podróż była bez dwóch zdań wielowymiarowa. Z przepięknie kwitnących górskich łąk przenieśliśmy się w monotonny krajobraz pustynny. I po raz kolejny zdarzyła się magia. Pustynia ożyła ukwiecona.
Bardzo cieszy mnie reportaż ze ślubu Klaudyna i Kamila w Zawoii, bo dzięki niemu poznałam sporo osób o mocnych, prawdziwych charakterach, nacieszyłam wnętrze niesamowitymi widokami i uwieczniłam prawdziwe uczucie.
Przepięknie położony dom Pani Młodej i Hotel Beskidzki Raj ulokowany na szczycie był niemałym zaskoczeniem i dawał niezwykłą możliwość realizacji pięknych zdjęć ślubnych w cudownie górskim otoczeniu. Do fotografowania było naprawdę dużo: od górskich panoram zaczynając na drewnianej wieży widokowej kończąc.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć ślubnych Klaudyny i Kamila realizowanych w hotelu Beskidzki Raj.
Ślub: Klasztor Karmelitów Bosych w Zawoi Zakamień
Wesele: Hotel Beskidzki Raj
Plener: Pustynia Błędowska